Uratowało się 38 pasażerów promu, który zatonął w nocy z soboty na niedzielę podczas silnego sztormu w środkowej części Filipin. Rozbitkom udało się dotrzeć do brzegu. Ratownicy nadal poszukują ludzi, którym być może udało się przeżyć katastrofę.

Na pokładzie promu "Princess of Stars" znajdowało się prawie 750 pasażerów i członków załogi. Jednostka zatonęła niedaleko od wybrzeży wyspy Sibuyan. Nurkom udało się wczoraj dotrzeć do wraku, jednakże nie stwierdzili żadnych oznak życia wewnątrz jednostki.

Przyczyną katastrofy były wyjątkowo silne i wysokie fale oraz gwałtowny wiatr, spowodowany zbliżaniem się cyklonu Fengshen, który w ostatnich dniach pochłonął co najmniej 163 ofiary śmiertelne na południu i w centralnej części Filipin.