Zdaniem meteorologów, Wati nie będzie aż tak niszczycielski jak Larry. Wciąż trwa szacowanie szkód po jego przejściu - liczy się je w setkach milionów dolarów.

Nic nie zostało. Nigdy nie myślałam, że mogą być aż takie zniszczenia - mówiła mieszkanka najbardziej dotkniętego przez cyklon miasta Innisfail.

Wiatr zniszczył ponad połowę domów. Na teren klęski jadą transporty wody, gotowych posiłków, agregaty prądotwórcze, przenośne toalety i wojskowe kuchnie polowe.