Brytyjski komputer z czasów drugiej wojny światowej został ponownie uruchomiony i zmaga się z zaszyfrowanymi informacjami pojawiającymi się w eterze.

Podobnie jak słynna Enigma, urządzenie to odczytując niemieckie depesze przyczyniło się do szybszego zakończenia wojny. Po wypełnieniu swej misji komputer został rozebrany na kawałki, w obawie, by jego sekret nie dostał się niepowołane ręce.

Po 14 latach prac restauratorskich Colossus ponownie bezbłędnie łamie szyfry. Technicy, którzy przywrócili komputer do dawnej świetności nie wiedzą na razie, czy robi to lepiej od dobrze zaprogramowanego PC-a. Wierzą jednak, że urządzenie z powodzeniem może stawić czoła nowej technologii.

Komputer nie jest mały, z trudem zmieściłby się w ciężarówce, a w jego wnętrzu zamiast nowoczesnych obwodów scalonych jarzy się dwa tysiące diodowych lamp.

Brytyjscy opiekunowie Colossusa rzucili nawet wyzwanie krótkofalowcom, którzy używają kodów szyfrowych z II wojny światowej, by zmierzyli się z mózgiem historycznego komputera. Taka pokojowa wojna w eterze upamiętniłaby ich zdaniem geniusz ludzi, którzy wymyślili Colossusa