Co najmniej milion mieszkańców w ciągu ostatnich 13 miesięcy opuściło swoje domy w Syrii i przeniosło się w inne części kraju. Liczba ta nie obejmuje osób, które uciekły z Syrii do krajów sąsiednich.

Co najmniej milion osób przemieściło się wewnątrz Syrii, jest też wielu uchodźców syryjskich w krajach sąsiednich - oświadczył Ban Ki Mun, wyrażając "wielkie zaniepokojenie" tym zjawiskiem.

Szef ONZ poinformował, że jego zastępczyni ds. humanitarnych Valerie Amos zwoła specjalne spotkanie poświęcone wsparciu dla Syrii, które odbędzie się w Genewie 20 kwietnia. Mam nadzieję, że przyczyni się ono do zmobilizowania niezbędnej pomocy humanitarnej, tak by potrzebujący otrzymali wszelką konieczną pomoc - oznajmił Ban Ki Mun.

ONZ już wcześniej ogłosiła, że co najmniej milion Syryjczyków potrzebuje pomocy humanitarnej. Około 9 tys. cywilów zginęło, według szacunków organizacji, od rozpoczęcia w Syrii przed 13 miesiącami rewolty przeciw rządom prezydenta Baszara el-Asada. Dziesiątki tysięcy Syryjczyków uciekło do Turcji, Libanu i Jordanii.

Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie przyjęła w sobotę rezolucję, aprobującą wysłanie do Syrii do 30 oenzetowskich nieuzbrojonych obserwatorów, mających monitorować niedawne zawieszenie broni między siłami rządowymi i rebeliantami, a także wycofywanie wojsk z miast.

Rozejm i wycofanie żołnierzy z miast syryjskich to elementy sześciopunktowego planu specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej, byłego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana. Plan ten zaakceptował zarówno rząd w Damaszku jak i syryjska opozycja.