Chińscy naukowcy zostali ostro skrytykowani z skrajną nieodpowiedzialność. Powodem tego oburzenia są ich eksperymenty z wirusami grypy - ptasiej i ludzkiej.

Naukowcy złączyli wirusa ptasiej grypy z jego ludzkim odpowiednikiem. Powstał szczep, który jest potencjalnie śmiertelny. Jak ostrzegają eksperci, jeśli wydostałby on się z laboratorium, mógłby spowodować pandemię. 

Kontrowersyjne badania przeprowadzone zostały przez zespół pod kierownictwem profesora Hualana Chena, z Chińskiego Instytutu Laboratorium Ptasiej Grypy.

Jak przypominają eksperci, szczep H5N1 nie rozprzestrzenia się łatwo wśród ludzi. Jednak stworzona hybryda pozbawiona jest takich ograniczeń. Chińscy uczeni twierdzą, że podobne eksperymenty pogłębiają ich wiedzę o wirusach, natomiast zachodni eksperci uważają, że w tym przypadku nie chodzi o dobro nauki, lecz o zaspokojenie ambicji.

Mieszanie wirusów w warunkach laboratoryjnych jest sukcesem procedury, jednak konsekwencje takiego działania mogą być bardzo niebezpieczne.

Jak donosi "Independent", współczynnik śmiertelności tej stworzonej hybrydy nie jest znany, ale nawet przy 0,1 procenta, pandemia z udziałem 500 milionów ludzi doprowadziłaby do zgonu pól miliona osób.