Celem Ukraińców zatrzymanych w Polsce i w Rumunii pod zarzutem działań dywersyjnych było podpalenie rumuńskiej siedziby Nova Post w Bukareszcie. To największa ukraińska firma kurierska działająca już w kilkunastu europejskich krajach.

  • Zatrzymano obywateli Ukrainy w Polsce i Rumunii pod zarzutem działań dywersyjnych wymierzonych w siedzibę firmy Nova Post w Bukareszcie.
  • Według rumuńskiego wywiadu, podejrzani nadali przez Nova Post dwie przesyłki z ukrytymi, zdalnie odpalanymi urządzeniami zapalającymi.
  • Materiały wybuchowe zostały ukryte w słuchawkach i częściach samochodowych, a w paczkach znajdowały się także elementy GPS do monitorowania i zdalnego odpalenia ładunku.  
  • Więcej najnowszych informacji znajdziesz na RMF24.pl.

Firma Nova Post zajmuje się też usługami logistycznymi między Unią Europejską a Ukrainą. 

Jak twierdzi rumuński wywiad, Ukraińcy nadali za pośrednictwem Nova Post dwie przesyłki zawierające zdalnie odpalane urządzenia zapalające. Ukryte były w słuchawkach i częściach samochodowych. 

Poza tym w pakunkach były elementy GPS do monitorowania lokalizacji i zdalnego odpalenia ładunku skonstruowanego z termitu oraz azotanu baru. 

Dwaj zatrzymani w Rumunii Ukraińcy mieli dostać się do tego kraju z Polski. Jak twierdzą rumuńskie służby, działali w rozległej siatce sabotażystów kontrolowanej przez służby rosyjskie. 

Dzisiaj informowaliśmy o zatrzymaniu w Polsce 21-letniego obywatela Ukrainy, magazyniera w jednej z firm. On także miał należeć do tej siatki. 

Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo ws. działalności rosyjskiego wywiadu przeciwko Polsce i państwom sojuszniczym Unii Europejskiej. W związku z tą sprawą w Polsce zatrzymano Danyla H.

Mężczyzna usłyszał zarzuty udziału w działalności obcego wywiadu i przygotowywania aktów sabotażu o charakterze terrorystycznym.