Były prezydent Brazylii Fernando Collor de Mello został aresztowany w związku z orzeczonym przez sąd werdyktem w sprawie udziału polityka w aferze korupcyjnej Lava Jato. Prowadzone od 2014 r. śledztwo dotyczyło m.in. nieprawidłowości w państwowym koncernie paliwowym Petrobras.

W piątek doszło do aresztowania byłego prezydenta Brazylii Fernando Collora de Mello w związku z jego udziałem w jednej z największych afer korupcyjnych w historii kraju - operacji Lava Jato. 

Prowadzone od 2014 roku śledztwo ujawniło liczne nieprawidłowości w państwowym koncernie paliwowym Petrobras.

Jak przekazał w uzasadnieniu brazylijski Najwyższy Sąd Federalny, piątkowe aresztowanie Fernando Collora de Mello służyło "jego natychmiastowemu zatrzymaniu w celu odbycia zasądzonej mu kary".

Sąd przypomniał, że pomimo skazania byłego szefa państwa w 2023 r. za udział w korupcji na karę 8 lat i 10 miesięcy więzienia, polityk ten pozostawał na wolności.

Zatrzymanie na lotnisku

Według brazylijskich mediów pełniący w latach 1990-1992 urząd prezydenta polityk został zatrzymany w piątek rano na lotnisku w mieście Maceio, na północnym wschodzie kraju. 

Trafił do lokalnego zakładu karnego. 75-letni Fernando Collor de Mello złożył już wniosek o umieszczenie go w celi indywidualnej.

Uznawany za polityka liberalnego Collor de Mello doszedł do władzy, pokonując w wyborach w 1989 r. obecnego prezydenta Brazylii Luiza Inacio Lulę da Silvę.

Po półtora roku u władzy pojawiły się wobec niego zarzuty korupcyjne, a następnie fala protestów społecznych.

Opuścił urząd z własnej inicjatywy po uruchomieniu wobec niego przez parlament procedury impeachmentu.