W tym roku święta Bożego Narodzenia będą w Betlejem wyjątkowo mało widoczne, bo palestyńskie władze nie zdołały uzyskać pieniędzy na przystrojenie miasta – donosi bliskowschodni korespondent RMF.

W ostatnim czasie Izrael ogrodził Betlejem wysokim murem, mającym chronić go przed palestyńskim terrorem. Utrudnia to życie nie tylko mieszkańcom, ale także turystom. Nastrojów nie poprawia również fakt, że w wyborach pół roku temu islamska organizacja Hamas zdobyła 12 miejsc w 15-osobowej radzie miejskiej. Po Betlejem oprowadza nas bliskowschodni korespondent RMF, Eli Barbur:

W Betlejem, miejscu narodzenia Jezusa, chrześcijanie stanowią tylko 12 procent spośród 60 tysięcy mieszkańców. Na placu przed Bazyliką Narodzenia Pańskiego nie ma w tym roku świątecznych tłumów i koncertów. Nasz korespondent spotkał jednak niezwykłego gościa z Polski. Posłuchaj: