Z zakładu karnego w Corbas pod Lyonem uciekł 20-letni więzień. Mężczyzna, powiązany z przestępczością zorganizowaną, wykorzystał moment, w którym mury zakładu opuszczał współwięzień, by ukryć się w jego bagażu i niezauważony opuścić teren placówki. Trwa intensywne śledztwo w sprawie uchybień w zakładzie karnym i jeszcze bardziej intensywne poszukiwania zbiega.

Według informacji podanych przez BFMTV i Le Parisien, do ucieczki doszło w piątek, 11 lipca. 20-letni więzień, odbywający karę pozbawienia wolności, skorzystał z okazji, gdy jego współwięzień kończył odbywanie wyroku. Udało mu się ukryć w bagażu opuszczającego zakład karny mężczyzny i w ten sposób opuścić teren placówki.

Administracja penitencjarna potwierdziła, że "skorzystał z wyjścia współwięźnia, by ukryć się w jego pakunku i opuścić więzienie".

Jak informuje prokuratura w Lyonie, zbieg był objęty nakazem aresztowania w związku z postępowaniem dotyczącym przestępczości zorganizowanej. Śledztwo prowadzone jest pod kątem "ucieczki w zorganizowanej grupie" oraz "udziału w zorganizowanej grupie przestępczej". Sprawą zajmuje się Division de la criminalité organisée et spécialisée (DCOS) departamentu Rhône.

O ucieczce natychmiast poinformowano prokuraturę i służby porządkowe. Administracja więzienna wszczęła także wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, by "w pełni wyjaśnić okoliczności tej ucieczki". Zapowiedziano również wdrożenie "wszelkich niezbędnych środków dyscyplinarnych".

Zakład karny w Corbas od dłuższego czasu zmaga się z problemem przepełnienia. Jak informowali prawnicy z Lyonu po wizycie w maju, w placówce przebywało 1 218 osób przy nominalnej liczbie 678 miejsc, co oznaczało wskaźnik przepełnienia na poziomie niemal 180 proc. Sytuacja ta, według prawników, sprzyja powstawaniu nieprawidłowości i utrudnia skuteczną kontrolę nad osadzonymi.