Akcja ratunkowa wśród ruin World Trade Center została przerwana ze względu na bezpieczeństwo ratowników. Wczoraj późnym wieczorem runęły szczątki jednej z wież World Trade Center, a w każdej chwili może zawalić się też inny budynek należący do kompleksu - Liberty Plaza 1.

Na razie oficjalna liczba zabitych w Nowym Jorku to 55 osób. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że faktycznie ofiar będzie znacznie więcej - może dziesięć, a może nawet dwadzieścia tysięcy. Wszystko okaże się za kilka dni, gdy ratownicy zakończą akację ratunkową. Wtedy długą listę osób, które na razie uznawane są za zaginione, będzie trzeba nazwać czarną listą zabitych.

Trudno powiedzieć też coś pewnego o ofiarach drugiego ataku - na Pentagon w Waszyngtonie. Rumowisko odwiedził kilkadziesiąt minut temu prezydent USA George Bush. Mówił, że jest wstrząśnięty rozmiarem zniszczeń. Specjaliści oceniali wcześniej, że w ruinach Pentagonu życie straciło do 600 osób, jednak zdaniem wielu komentatorów liczba ta jest znacznie zawyżona.

05:55