Co najmniej trzydzieści osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych podczas samobójczego ataku w Bagdadzie. Do zamachu doszło dokładnie tydzień przed wyborami powszechnymi w Iraku.

Zamachowiec-samobójca wysadził się w jednym z autobusów, w centrum miasta. Autokar wyjeżdżał z dworca al-Nahda do Nasirii na południu Iraku.