Polski żołnierz z bazy Charlie w Hilli został lekko ranny w zderzeniu polskiego hummera z jadącym z naprzeciwka irackim samochodem. Nic nie wskazuje, by był to zamach; ze wstępnych ustaleń wynika, że iracki kierowca nie zachował ostrożności.

Z dochodzenia irackiej policji i zeznań samego irackiego kierowcy wynika, że po prostu zawiodły mu hamulce. Chciał uniknąć zderzenia z autami irackimi, a w efekcie wjechał pod polski konwój - poinformował dziennikarzy gen. Mirosław Rozmus.

Dodajmy, że w wypadku ucierpiał także iracki kierowca i trzech jego pasażerów. Przewieziono ich do pobliskich placówek służby zdrowia.