Policja rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą, która czerpała korzyści z nierządu. Na razie zarzuty usłyszały cztery osoby, w tym małżeństwo. Funkcjonariusze zlikwidowali cztery agencje towarzyskie w Krakowie i Zakopanem. Przez siedem lat działalności mogli zarobić około 10 milionów złotych.

Jak ustalono, grupa mogła działać na terenie Krakowa i Zakopanego w ciągu ostatnich siedmiu lat. Śledczy szacują, że na czerpaniu korzyści z nierządu mogła zarobić ponad 10 milionów złotych.

Z ustaleń policjantów wynika, że zatrzymani nakłaniali do pracy i zatrudniali w nadzorowanych przez siebie lokalach kobiety, które w zamian za ułatwianie im nierządu, udostępnianie pomieszczeń oraz "zapewnianie ochrony", oddawały część dochodu uzyskiwanego z prostytucji.

Według śledczych członkowie grupy mogli również eliminować konkurencyjne agencje towarzyskie.

 

Policja wkracza do akcji

W ubiegły weekend policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji z Rzeszowa razem z funkcjonariuszami z Krakowa, Lublina, Łodzi i Warszawy zlikwidowali tylko w Krakowie cztery agencje towarzyskie. W sumie zatrzymano 16 osób.

Cztery podejrzane są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej czerpiącej korzyści z nierządu. Po wstępnych wyjaśnieniach 12 osób zostało przesłuchanych w charakterze świadka.

W trakcie przeszukań zabezpieczono między innymi kilkadziesiąt telefonów przypisanych do poszczególnych ogłoszeń erotycznych publikowanych w internecie, elementy broni palnej, pałki teleskopowe i gaz.

Zabezpieczono samochód, pieniądze oraz nieruchomość, o łącznej wartości około miliona złotych. 

Opracowanie: