"W związku z kolejnym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, rozpoczęło się operowanie lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej" - poinformowało w sobotę nad ranem Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Alarm powietrzny około godz. 3 w nocy polskiego czasu ogłoszono w Kijowie, a następnie w obwodzie kijowskim oraz większości regionów Ukrainy. Alarm powietrzny został ogłoszony również w regionach zachodnich.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji - poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami.
"Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" - czytamy w komunikacie opublikowanym na portalu X.
Operacja zakończyła się po godz. 7 rano. Poziom zagrożenia Dowództwo Operacyjne RSZ uznało za niski.
Ostatnia noc była w Ukrainie bardzo niespokojna.
W nocy z piątku na sobotę na terytorium niemal całej Ukrainy ogłoszony został alarm lotniczy z powodu zagrożenia zmasowanymi atakami rosyjskich rakiet i dronów - poinformowała "Ukraińska Prawda".
Co najmniej jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wyniku rosyjskiego ataku powietrznego na Odessę - poinformował szef władz wojskowych obwodu odeskiego Ołeh Kiper.
Alarm powietrzny około godz. 3 w nocy polskiego czasu ogłoszono w Kijowie, a następnie w obwodzie kijowskim oraz większości regionów Ukrainy. Alarm powietrzny został ogłoszony również w regionach zachodnich.
Ukraińskie siły obrony przeciwlotniczej informowały też o rosyjskich rakietach, lecących w kierunku obwodów: dniepropietrowskiego, charkowskiego, połtawskiego i czerkaskiego. Siły zbrojne poinformowały również o rakietach kierujących się w stronę Dniepru, Pawłohradu i Berdyczowa w obwodzie żytomierskim.


