Rok 2021 był ostatnim, w którym Wrocław dopłacał mieszkańcom do wymiany pieców aż 15 tys. złotych w ramach programu KAWKA plus. Można powiedzieć, że wrocławianie wykorzystali tę możliwość w pełni.

W ubiegłym roku w stolicy Dolnego Śląska złożono rekordową liczbę 3 tys. wniosków, z czego tylko w grudniu ponad 730. To wynik prawie dwuktornie lepszy niż przed dwoma laty.

Z 3 tys. złożonych wniosków 1,1 tys. pochodzi od najemców komunalnych lokali, a 1,9 tys. od właścicieli mieszkań. Dzięki temu mogliśmy zlikwidować z programu KAWKA plus 2,1 tys. pieców a drugie tyle jest teraz w procesie likwidacji - wyjaśnia Małgorzata Demianowicz, dyrektor Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego Wrocławia. 

Przez ostatnich 12 miesięcy miasto wydało 50 mln zł na dopłatę do wymiany pieców w ramach KAWKI Plus i blisko 40 mln zł na likwidację pieców w budynkach komunalnych.

W ponad 90 budynkach komunalnych zlikwidowano piece, kolejnych 56 jest w trakcie przyłączania do sieci. To 1,2 tys. zlikwidowanych pieców w zasobie komunalnym - podkreśla Rafał Guzowski, pełnomocnik prezydenta ds. wymiany źródeł ogrzewania.

Akcja Zmień Piec to element kampanii "Wrocław bez smogu", na którą miasto wyda do końca 2024 roku w sumie 330 mln zł. To m.in. program KAWKA plus. Dofinansowania do wymiany pieca będą z roku na rok mniejsze. W tym roku to 12 tys. zł, w kolejnym roku 10 tys. zł, a w 2024 roku już tylko 8 tys. zł.