Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności zaginięcia szefowej Rady Koordynacyjnej Białorusi Anżeliki Mielnikawej, a także ewentualnego pozbawienia jej wolności w marcu 2025 r. - poinformowała PAP prok. Katarzyna Calów-Jaszewska. Sprawę prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Prok. Katarzyna Calów-Jaszewska poinformowała, że postępowanie zostało zarejestrowane w lubelskim Wydziale Zamiejscowym Prokuratury Krajowej.
"W sprawie tej dzisiaj wszczęto śledztwo m.in. w kierunku art. 189 par. 1 kodeksu karnego (pozbawienie wolności). Postępowanie będzie miało na celu wyjaśnienie okoliczności zaginięcia i ewentualnego pozbawienia wolności w marcu 2025 r. Anzhaliki M." - przekazała PAP prok. Katarzyna Calów-Jaszewska.
Sprawę powierzono do prowadzenia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w celu wyjaśniania wątków mogących mieć związek z zaginięciem pokrzywdzonej. Ze względu na dobro postępowania, są to wszystkie informacje, które na tym etapie prokuratura mogła przekazać.
Przypomnijmy, Anżelika Mielnikawa, mieszkająca w Warszawie przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi, zaginęła we wtorek 25 marca. Wraz z Białorusinką zniknęły także dwie jej córki w wieku 6 i 12 lat, które mieszkały z nią w Polsce. Informację przekazało wówczas na Telegramie białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna".
Cztery dni później - w sobotę 29 marca - rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował, że polskie służby odebrały informację, iż przedstawiciele Rady Koordynacyjnej Białorusi od kilku dni nie mają kontaktu z Białorusinką.
Na początku kwietnia w rozmowie z RMF FM Paweł Łatuszka, lider białoruskiej opozycji w Polsce powiedział, że "wiedza Anżeliki Mielnikawej zagraża życiu wielu osób".
Chodzi o informacje dotyczące osób, które przygotowywały i wspierają wniosek o postawienie Aleksandra Łukaszenki przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym za zbrodnie przeciwko ludzkości. Anżelika Mielnikawa dobrze zna nazwiska m.in. białoruskich prawników, którzy zajmują się tą sprawą.
Anżelika Mielnikawa wyjechała z Białorusi po tym, gdy w 2020 roku była dwukrotnie zatrzymywana podczas protestów w kraju. Przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi współpracuje z Pawłem Łatuszką w kierowanym przez niego Narodowym Zarządzie Antykryzysowym.