Nawet 10 lat więzienia grozi 19-latkowi, który jadąc maluchem w Zabrzu potrącił sześć osób. Mężczyzna nie miał prawa jazdy. Ranni to pasażerowie, którzy przed wypadkiem wysiedli z autobusu. Dwie osoby trafiły do szpitala. Maluch nie miał ważnych badań technicznych.

19-letni sprawca wypadku był trzeźwy. Nie miał prawa jazdy. Jak twierdzi, dopiero zamierzał zdobyć uprawnienia do kierowania samochodem.