21 października, czyli za tydzień Sąd Lustracyjny II instancji wyda wyrok w sprawie Józefa Oleksego. Sąd wysłuchał już mów końcowych, wygłoszonych na zamkniętym posiedzeniu. Sprawa toczy się już od 6 lat.

Sąd Lustracyjny II instancji od maja badał apelację Oleksego od wyroku sądu I instancji. Ten – przypomnijmy - w grudniu ubiegłego roku orzekł, że Oleksy zataił, iż w latach 1970-1978 był agentem Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego (AWO) - tajnej do dziś struktury wywiadu wojskowego PRL.

Wyrok II instancji nie będzie ostateczny ani w przypadku utrzymania wyroku I instancji (wtedy Oleksemu pozostanie jeszcze skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego), ani w razie oczyszczenia Oleksego (wtedy do SN może się odwołać rzecznik). Sąd może też zwrócić sprawę do I instancji.

Dopiero osoba uznana przez SN za kłamcę lustracyjnego nie może przez 10 lat pełnić funkcji publicznych.

To jedno z najdłużej trwających postępowań lustracyjnych. Sąd wszczął je w czerwcu 1999 r. na wniosek ówczesnego rzecznika Bogusława Nizieńskiego.