Wiceminister finansów Jacek Kapica zapowiedział, że ma nadzieję, iż na najbliższym posiedzeniu rząd zajmie się projektem nowelizacji ustawy hazardowej. Dokument przewiduje, że tylko zarejestrowane w Polsce firmy bukmacherskie, działające i płacące podatki w kraju, będą mogły urządzać zakłady wzajemne za pośrednictwem internetu.

Taki mamy plan. Jeśli uda się dzisiaj dokonać uzgodnień, to skierujemy dokument na posiedzenie komitetu stałego rady ministrów - poinformował we wtorek Kapica. Zdaniem wiceministra, nowe przepisy mogłyby wejść w życie na początku maja 2010 roku.

Projekt dotyczy kwestii technicznych i informatycznych i musi być przedmiotem notyfikacji Unii Europejskiej. Ponieważ proces ten potrwa co najmniej trzy miesiące, regulacje te wyłączono z "projektu bazowego" ustawy o grach hazardowych.

Po wprowadzeniu nowych regulacji hazard np. w kasynach internetowych czy internetowych salonach pozostanie nielegalny. Nielegalne strony internetowe, oferujące hazard internetowy, będą blokowane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Ma być prowadzony tzw. rejestr stron i usług niepożądanych, w tym służących do oszustw finansowych czy nielegalnego hazardu. Zagraniczne firmy bukmacherskie, które będą chciały działać w Polsce, np. w internecie, będą musiały założyć tu swój oddział, stronę na polskim serwerze z polską domeną i odprowadzać podatki do polskiego budżetu. Będą też miały obowiązek wprowadzenia zabezpieczeń, które zapobiegną udziałowi w zakładach osób do 18. roku życia. Projekt dopuszcza także informowanie o sponsoringu firm urządzających zakłady wzajemne.