​"Chciałbym, żeby prezydenckie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym były głęboką reformą wymiaru sprawiedliwości, a nie jedynie pudrowaniem systemu" - mówi w rozmowie z RMF FM wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Jak podkreślił, dotychczas nie ma informacji o zaproszeniu przedstawicieli resortu sprawiedliwości do Pałacu Prezydenckiego na konsultacje w sprawie przygotowywanych projektów. W środę Andrzej Duda spotka się w tej sprawie z przedstawicielami klubów parlamentarnych.

​"Chciałbym, żeby prezydenckie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym były głęboką reformą wymiaru sprawiedliwości, a nie jedynie pudrowaniem systemu" - mówi w rozmowie z RMF FM wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Jak podkreślił, dotychczas nie ma informacji o zaproszeniu przedstawicieli resortu sprawiedliwości do Pałacu Prezydenckiego na konsultacje w sprawie przygotowywanych projektów. W środę Andrzej Duda spotka się w tej sprawie z przedstawicielami klubów parlamentarnych.
Michał Wójcik /Rafał Guz /PAP

Wiceminister Wójcik ma nadzieję, że prezydenccy eksperci skupili się na skutecznym działaniu izby dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, bo jego zdaniem to ważny element walki z patologiami w wymiarze sprawiedliwości. To jeden z tych punktów, który w propozycji Prawa i Sprawiedliwości budził duże kontrowersje. I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf izbę dyscyplinarną o tak rozbudowanych kompetencjach nazwała tworzeniem sądu w sądzie, który ma być straszakiem dla sędziów.

Mam nadzieję tylko, że nie będziemy już odwlekali tej reformy. 27 lat społeczeństwo czeka na to, żeby zreformować polski wymiar sprawiedliwości. Sądownictwo, ten filar choruje, dlatego trzeba to zmienić - mówił Wójcik.

Wiceminister przyznał też, że jeżeli w Sejmie dojdzie do głosowania nad prezydenckimi wetami, to będzie za ich odrzuceniem. 

(az)