Nową partię polityczną o dźwięcznej nazwie "Piękno i Rozsądek" zakłada jeden z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych polityków Włoch, Vittorio Sgarbi. Główny cel to - jak sam mówi - ochrona włoskiej kultury.

Pierwszy plakat wyborczy nowej partii to szpilka wbita premierowi Silvio Berlusconiemu. Pod zdjęciem Sgarbiego widnieje napis: "My nie potrzebujemy liftingu twarzy" – to wyraźna aluzja do operacji plastycznej, jakiej w grudniu poddał się włoski premier.

Sgarbi był niegdyś podsekretarzem w resorcie kultury. O Richardzie Meierze, jednym z wiodących amerykańskich współczesnych architektów, mówił wtedy rzeczy, których nie da się powtórzyć. Nie dopuścił też do budowy modernistycznego skrzydła przy Galerii Uffizi we Florencji.