Wiceszef policji Mirosław Schossler złamał poufną instrukcję Komendanta Głównego Policji w sprawie celów i zasad pracy operacyjnej - ustalili reporterzy śledczy RMF FM. Chodzi o nieformalne spotkanie z przewodniczącym klubu PSL Janem Burym, który przekazał generałowi dane o finansach jednej z firm na Podkarpaciu. Na podstawie tych informacji Centralne Biuro Śledcze wszczęło działania przeciwko właścicielom tej firmy i zarazem przeciwnikom politycznym Jana Burego.

Na czym konkretnie polegało złamanie instrukcji? Po prywatnym spotkaniu wiceszefa policji Mirosława Schosslera z politykiem w rzeszowskim hotelu, generał nie sporządził żadnej formalnej notatki. Zobowiązują go do tego przepisy. Zapis jest wyraźny i brzmi: "informacje zdobyte od informatora powinno dokumentować się meldunkami informacyjnymi".
       
Mirosław Schossler ustnie przekazał informacje wiceszefowi CBŚ, który także nie napisał wymaganej instrukcją notatki. Według naszych ustaleń, taki dokument powstał dopiero po telefonicznej rozmowie zastępcy Centralnego Biura Śledczego z zarządem w Rzeszowie. Co więcej, dokument sporządził tamtejszy funkcjonariusz.

Ale to nie jedyna nieprawidłowość. Jak ustaliliśmy, generał policji złamał również tzw. drogę służbową. Sprawę przekazał zastępcy szefa CBŚ, któremu nie podlegał pion ekonomiczny, do którego trafiła sprawa. Według naszych informacji, notatka została napisana dopiero ponad pół roku po spotkaniu Schossler-Bury. Przez ten czas funkcjonariusze CBŚ rozpracowywali podkarpacką firmę. Według naszych ustaleń, te uchybienia szefów policji badane są też przez katowicką prokuraturę.   

Tajne śledztwo w sprawie jednego z wątków afery podkarpackiej, w którym badane są nieformalne kontakty między innymi wiceszefem policji z posłem Janem Burym, zatacza coraz szersze kręgi. Przesłuchano już kilku policjantów. Śledczy wystąpili również o zwolnienie wiceszefa CBŚ z zachowania tajemnicy służbowej.  
     
Co dokładnie oznacza skierowanie wniosku o zwolnienie z tajemnicy? Śledczy w Katowicach będą chcieli przesłuchać wiceszefa CBŚ Rafała Derlatkę, który na polecenie generała Schosslera uruchomiał działania CBŚ w sprawie firmy politycznego przeciwnika posła Burego. Nie wiadomo, czy postawią mu zarzuty. 

(ug)