Polscy policjanci mają coraz lepszy sprzęt do walki z piratami drogowymi. W ciągu ostatnich kilkunastu dni do kilku komend wojewódzkich dotarły supernowoczesne samochody. Auta robią wrażenie - mają świetne parametry techniczne i bardzo elegancki wygląd.

Nieoznakowane radiowozy już za moment wyjadą na trasy m.in. w województwach: podlaskim, warmińsko-mazurskim, śląskim, dolnośląskim i lubuskim. Większość policjantów będzie się poruszać oplami, choć w woj. lubuskim i podlaskim zasiądą w volkswagenach. Auta zazwyczaj mają ciemny lakier i aluminiowe felgi. Wszystkie są wyposażone w kamery rejestrujące drogę potencjalnego pirata jadącego przed i za radiowozem.

Kluczyki do 12 nieoznakowanych pojazdów z wideorejestratorem policjanci z woj. lubuskiego i podlaskiego odebrali odebrali 5 grudnia. Nowe auta to vw passaty B7 w wersji z silnikiem V6 o pojemności 3.6 l i mocy 300 KM. Prędkość stu kilometrów na godzinę osiągają w 5,5 sekundy. Ich prędkość maksymalna to 250 km/h.

Z kolei ople insignia, które trafią do pozostałych komend, mają dwulitrowe silniki o mocy 220 KM, mogą rozpędzić się do "setki" w 7,6 sekundy i rozwinąć maksymalną prędkość ponad 240 km/h. W sumie w całym kraju policjanci będą mieć do dyspozycji 75 takich maszyn.

(abs)