Są już znane oświadczenia majątkowe prezydenckich ministrów. Wynika z nich, że poza Anną Fotygą nikt u prezydenta nie zarabia. W oświadczeniach nie ma bowiem śladu po wynagrodzeniach za ubiegły rok - donosi "Dziennik".

Szefowa Kancelarii Prezydenta wpisała w oświadczeniu, że w ubiegłym roku zarobiła blisko 190 tys. zł. Dzięki działalności gospodarczej męża, może pochwalić się także pokaźnym pakietem papierów wartościowych.

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński z kolei ma ponad 90 tys. euro oszczędności i prawie nową Toyotę RAV4. Tylko 3 tys. zł. oszczędności ma zastępca Fotygi Robert Draba. Żadnych oszczędności ani majątku ruchomego nie wykazała natomiast minister Małgorzata Bochenek.

Według "Dziennika", ministrowie Kancelarii Prezydenta nie wpisali w oświadczeniach zarobków z tytułu umowy o pracę, bo w tym dokumencie nie ma takiej rubryki. Zgodnie z sugestią kancelaryjnego biura kadr postanowili więc ich nie wpisywać. Inaczej postąpiła tylko Anna Fotyga.