"Będziemy się starali eliminować nieuczciwy import, przestrzegać norm jakościowych, aby węgiel polski nie był ofiarą nieuczciwych czy dwuznacznych operacji na węglu importowanym" - stwierdził Donald Tusk po rozmowach na szczycie węglowym w Katowicach. "Węgiel pozostanie podstawą bezpieczeństwa energetycznego, natomiast górnictwo to wielki problem społeczny, dziesiątki tysięcy miejsc pracy" - podkreślał.

Promocja i ochrona polskiego węgla to nie jest tylko slogan - zapewnił szef rządu. Jak mówił, świadczy o tym np. fakt, że nadzorowane przez Skarb Państwa spółki energetyczne budują kolejne bloki na węgiel kamienny. Spółki te nie mogą być nastawione wyłącznie na maksymalizację zysku, musimy budować strategię i dla kopalni, i dla elektrowni, obejmującą zarówno bezpieczeństwo energetyczne, jak i kwestie społeczne - wyjaśnił. Stwierdził też, że nie chodzi mu o jakąś specjalną ochronę czy pomoc publiczną dla górnictwa. Promocja, ale ochrona węgla - to jednak pomoc w utrzymaniu kopalń. Ale opłacalność musi polegać na tym, że węgiel musi być wydobywany taniej - przekonywał.

Po spotkaniu z górnikami szef rządu zapowiedział liberalizację przepisów dot. zakupów w kopalniach. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ma przygotować raport ws. ewentualnych nieprawidłowości w branży. Z kolei zespół ds. bezpieczeństwa energetycznego ma zebrać informacje na temat importu energii w związku z coraz większą skalą tego zjawiska. W ciągu miesiąca będziemy mieli szczegółowy raport, w jaki sposób ten prąd do Polski płynie i co możemy zrobić, żeby nie był zagrożeniem dla rodzimej produkcji - oświadczył Tusk. Raport ws. przekrętów na węglu również ma się ukazać w przeciągu miesiąca. Chcemy sprawdzić, czy mamy do czynienia z nielegalnymi operacjami na podatku VAT i czy istnieją jakieś patologiczne mechanizmy, które powodują, że w konsekwencji ten węgiel polski jest mniej konkurencyjny, albo droższy - wyjaśnił premier.

Sprawa polskiego węgla jest na tyle ważna, że nie może być mowy o tym, aby ludzie niekompetentni z jakiegoś klucza - towarzyskiego czy politycznego - funkcjonowali w spółkach węglowych - oświadczył Tusk. Dodał, że oczekuje od prezesa Kompanii Węglowej Mirosława Tarasa, aby "bardzo wyraźnie wskazał, z kim chce pracować, biorąc na siebie bardzo poważne zadanie naprawy Kompanii Węglowej".

Premier powiedział, że kolejne spotkanie z delegacją związków zawodowych odbędzie się 16 maja. Na przełomie maja i czerwca dojdzie do następnej odsłony rozmów, podczas którego zostaną podsumowane rekomendacje.

(mn)