W Trzemesznie w Wielkopolsce mieszkańcy w przedterminowych wyborach wybrali gospodarza miasta. Został nim… dotychczasowy burmistrz, skazany przez sąd za fałszowanie dokumentów.

W wyborach brało udział trzech kandydatów. W szranki stanął jeden z radnych, właściciel miejscowej księgarni oraz burmistrz z wyrokiem. Zwolennicy dotychczasowego gospodarza tłumaczą, że złamał on prawo, ale tylko po to, by zdobyć unijne pieniądze dla gminy.

Chętnych do głosowania nie było jednak wielu. Frekwencja wyniosła ponad 20 procent. Nie wiem, czy to coś zmieni. Człowiek, który został prawnie odsunięty od władzy, ponownie może kandydować, tak więc nie ma to żadnego sensu - mówił reporterowi RMF jeden z mieszkańców miasta. Ostatecznie na Gotowałę swój głos oddała ponad połowa głosujących.

Wyborom w Trzemesznie przyglądał się Łukasz Wysocki. Posłuchaj jego relacji: