​Tajemnicza śmierć mężczyzny Rybniku na Śląsku. Jego ciało znaleziono w rejonie szpitala. Sprawę wyjaśniają policja i prokuratura.

Policję o śmierci mężczyzny zawiadomili bliscy ofiary. Miało do tego dojść w piątek wieczorem. Mężczyzna miał się zgłosić do lekarza, a ten po postawieniu diagnozy - odesłał go do domu.

Mężczyzna jednak tam nie dotarł - zmarł koło szpitalnego budynku. Tam mieli znaleźć go bliscy, zdaniem których lekarz mógł postawić złą diagnozę co do choroby.

Sprawą zajęła się prokuratura. Śledczy zabrali już m.in. dokumentację medyczną do szpitala. Kluczowe będę wyniki sekcji zwłok mężczyzny, które powinny dać odpowiedź na pytanie, dlaczego zmarł.

(abs)