Byłym agentem SB przy Trybunale Beatyfikacyjnym Jana Pawła II jest prawdopodobnie ksiądz Michał Jagosz, szef komisji historycznej pracującej dla Trybunału - twierdzi "Rzeczpospolita".

To ksiądz pochodzący z Krakowa. Zwerbowany został szantażem na podstawie kompromitujących go materiałów o charakterze obyczajowym - mówił wczoraj ks. Isakowicz-Zaleski. Dokumenty, jakie duchowny znalazł w IPN wskazują, że ów ksiądz współpracował z SB do czasu wyjazdu z Krakowa do Rzymu.

Isakowicz-Zaleski, nie podał nazwiska księdza ani jego pseudonimu, bo na tej podstawie kapłan mógłby zostać zidentyfikowany. Ale informacje, jakie ujawnił były kapelan nowohuckiej "Solidarności" i tak pozwalają na szybką identyfikację - chodzi prawdopodobnie o ks. Michała Jagosza. To przewodniczący komisji historycznej, która pracuje dla Trybunału Beatyfikacyjnego Jana Pawła II.

W komisji jest sześć osób, w tym czterech Polaków i dwóch Włochów. Trzej polscy członkowie komisji - ks. Grzegorz Ryś, ks. Jacek Urban i ks. Jan Machniak - pracują w Krakowie. Tylko ks. Jagosz pracuje w Rzymie.