Prawdopodobnie dziś na biurko ministra obrony trafi wniosek o zakup szczepionek, które mają chronić żołnierzy przed zapaleniem opon mózgowych.

Wojsko potrzebuje aż 80 tys. fiolek. Jak informuje rzecznik MON-u, wojsko nie dysponuje taką ilością. Procedura zakupienia szczepionek może potrwać od kilkunastu dni do kilku tygodni.

W pierwszej kolejności szczepieni będą żołnierze, którzy mają częsty kontakt z wojskowymi medykami, następni w kolejce będą ci, którzy wyjeżdżają na misję i dopiero na końcu zawodowi i cywilni pracownicy wojska.