Było bardzo groźnie, na szczęście skończyło się na strachu – w Gdańsku Wrzeszczu w biały dzień doszło do strzelaniny. Policyjni antyterroryści ostrzelali mercedesa i zatrzymali jedną osobę. Akcję przeprowadzono w pobliżu budynku gimnazjum.

Do strzelaniny doszło na zapleczu budynku, dlatego widziało ją niewiele osób. Jednak na miejsce przybiegła jedna z matek, zaalarmowana telefonicznie przez syna, ucznia pobliskiej szkoły.

Zatrzymano 27-letniego Krzysztofa W., który próbował staranować jednego z funkcjonariuszy. Mężczyzna jest dobrze znany pomorskiej policji, przede wszystkim za sprawą wymuszania haraczy i kradzieży samochodów. Powierzchowne rany odniósł tylko jeden z policjantów, który skaleczył się prawdopodobnie podczas wyciągania mężczyzny z samochodu.