Wałbrzyski magistrat kieruje do prokuratury sprawę odstrzału dzików. Dokonano go wczoraj, w biały dzień na osiedlu Podzamcze w Wałbrzychu. W pobliżu byli ludzie.

Odstrzał dzików - które od kilku miesięcy mieszkają w okolicach ulicy Fortecznej - zleciło miasto. O rozwiązanie problemu apelowali mieszkańcy. Ale takiego biegu wydarzeń raczej nikt się nie spodziewał - strzały padły wczoraj po godz. 13. Myśliwy strzelał na osiedlu, kilka metrów dalej przechodzili ludzie.

Bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze. Ten dzik powinien zostać w najlepszym wypadku przepłoszony poza tereny miejskie i tam powinna nastąpić próba odstrzelenia. Tutaj mieliśmy w ewidentnie w naszym mniemaniu przykład złego działania myśliwego - według naszej wiedzy miał on uprawnienia dodaje Edward Szewczak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu.

Magistrat składa do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przez myśliwego przestępstwa. Miasto podjęło też decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu odstrzałów dzików. 

Opracowanie: