8-letni chłopiec zginął a trzy osoby zostały ranne w pożarze domu wielorodzinnego w Poznaniu. W pożarze, który wybuchł nad ranem w jednorodzinnym domu we Włocławku, zginęła jedna osoba. Od Wigilii do dzisiejszego poranka w pożarach zginęło 14 osób.

W zeszłym roku przez całe święta ofiar było 8, dwa lata temu 10, a trzy lata temu 8. Te święta jeszcze się nie skończyły, a już wiadomo, że jeśli chodzi liczbę ofiar pożarów są najtragiczniejsze od lat.

Rzecznik straży Paweł Frątczak mówi, że do tegorocznych pożarów najczęściej dochodziło w nocy i zgłoszenia późno trafiały do strażaków. O tej porze roku najczęściej do pożarów w naszych mieszkaniach i naszych domach dochodzi na skutek niewłaściwej eksploatacji lub wad urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych – mówi Frątczak.

Od początku świąt strażacy interweniowali już ok. 1700 razy. Oprócz pożarów, wyjeżdżali przede wszystkim do usuwania skutków silnych wichur, głównie w woj. pomorskim, warmińsko-mazurskim i na Mazowszu. Usuwali połamane drzewa, uszkodzone reklamy i iluminacje oraz elementy konstrukcyjne budynków. Tylko w pierwszy dzień świąt interweniowali 725 razy, z czego do pożarów wyjeżdżali 201 razy. 

(mpw)