"Wypowiedź głupia i nieodpowiedzialna, dająca paliwo naszym oponentom, mam nadzieję, że będzie refleksja i słowo: przepraszam" - w ten sposób Joachim Brudziński skomentował na Twitterze słowa senatora Grzegorza Biereckiego, który podczas obchodów 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej mówił o "oczyszczeniu Polski z ludzi, którzy nie są godni, aby należeć do naszej wspólnoty narodowej".

Nie ustaniemy, aż nie doprowadzimy do pełnego oczyszczenia Polski z ludzi, którzy nie są godni, aby należeć do naszej wspólnoty narodowej - te skandaliczne słowa padły z ust Grzegorza Biereckiego podczas wczorajszych obchodów 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

Wypowiedź polityka spotkała się w internecie z ogromną krytyką.

Na Twitterze skomentował ją m.in. były szef MON Tomasz Siemoniak. Polityk Platformy Obywatelskiej przytoczył słowa Biernackiego i zapytał, czy za tę wypowiedź Prawo i Sprawiedliwość wyrzuci senatora z partii.

Słowa Biernackiego skomentował również inny poseł PO Marcin Kierwiński, który zapytał, czy senator miał na myśli także tych, którzy "nielegalnie transferują miliony do Luksemburga". W ten sposób polityk odniósł się do raportu Komisji Nadzoru Finansowego z 2014 roku, w którym wskazano, że w 2013 roku ze Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych - których twórcą jest Bierecki - przetransferowano do spółki SKOK Holding w Luksemburgu 83 miliony złotych.

Za swoją wypowiedź Grzegorz Bierecki został skrytykowany również przez Joachima Brudzińskiego. Wypowiedź głupia i nieodpowiedzialna, dająca paliwo naszym oponentom, mam nadzieję, że będzie refleksja i słowo: przepraszam - napisał szef MSWiA.