Kolejne, siódme już ognisko ptasiej grypy, wykryto w gospodarstwie w powiecie ostródzkim. To trzecie ognisko choroby w regionie; cztery inne stwierdzono na Mazowszu. Wokół gospodarstwa służby wojewody wytyczyły dwie strefy: 3-kilometrową strefę zapowietrzenia i 10-kilometrową strefę zagrożenia. Na drogach wyłożono maty dezynfekujące.

10-kilometrowy obszar zagrożony w części pokrywa się z obszarem wyznaczonym w związku z wystąpieniem wcześniejszego ogniska choroby w miejscowości Łępno. W ubiegłym tygodniu stwierdzono tam ptasią grypę u dzikich ptaków w przytulisku przy leśniczówce Taftowo pod Ornetą.

Zdaniem służb weterynaryjnych wirus mógł przedostać się do gospodarstwa w Głodówku za pośrednictwem dzikich ptaków lub człowieka.

Ptasia grypa w Głodówku jest siódmym przypadkiem tej choroby w Polsce. Trzy ogniska wykryto na początku grudnia na fermach indyczych w Uniejewie i Myśliborzycach k. Płocka. Kolejne stwierdzono tydzień później w Karniszynie, gdzie na fermie było ok. 120 tys. kur niosek.

W ubiegły poniedziałek wykryto ognisko ptasiej grypy na fermie brojlerów w miejscowości Sadłowo w gminie Bieżuń (Mazowieckie).