Drugi mecz dla Skry Bełchatów – po sobotnim zwycięstwie 3:1 gospodarze i tym razem wygrali z Jastrzębskim Węglem w rywalizacji o tytuł najlepszej siatkarskiej drużyny w polskiej lidze. Tym razem potrzebny był jednak tie-break.

Dziś to gospodarze rozpoczęli zdecydowanie i pierwszego seta wygrali do 18. W kolejnej partii walka była już bardziej wyrównana i set powędrował na konto Skry dopiero po zaliczeniu jej 28. punktu.

Dwa kolejne sety przyniosły nadzieję Jastrzębiu, które wygrało najpierw do 19, a potem do 21. Konieczny był tie-break. Tu walka była bardzo wyrównana, zwłaszcza po zmianie stron. Siatkarze grali punkt za punkt, jednak lekkie prowadzenie utrzymywał Jastrzębski Węgiel. Dopiero 3 udane akcje z rzędu pozwoliły Skrze wyjść na prowadzenie i potem zwyciężyć do 13. W ostatniej partii kluczem okazało się dobre przyjęcie i skuteczny atak, zwłaszcza krótkie piłki ze środka pola.

Drużynie z Bełchatowa do pełni szczęścia i obrony tytułu wystarczy jeszcze tylko jedno zwycięstwo. Teraz jednak będzie trudniej, ponieważ rozgrywki przenoszą się do hali w Jastrzębiu. Kolejny, być może ostatni mecz, 22 kwietnia.