Nie wystarczyło prowadzenie 2-0. Polscy siatkarze przegrali z drużyną Serbii i Czarnogóry 2-3. Mecz w katowickim Spodku oglądało dziesięć tysięcy widzów. Teraz o awans do czołowej czwórki Ligi Światowej siatkarze będą walczyć z Argentyną.

W katowickim Spodku stawił się komplet kibiców – 10 tysięcy miłośników siatkówki z flagami, transparentami i trąbkami. Królowały oczywiście barwy biało-czerwone. Jednak gorący doping nie wystarczył.

Serbowie, jako gospodarze turnieju finałowego, nie muszą walczyć o awans. Mimo to przyjechali do Katowic niemal w najsilniejszym składzie. Po wczorajszej porażce dziś nie zniechęciły ich dwa przegrane sety. Odrobili straty, doprowadzili do tie-breaku i wygrali.

Polakom jak dotąd nigdy nie udało się zakwalifikować się do najlepszej czwórki turnieju.

Niestety źle idzie polskim „złotkom”. Siatkarki przegrały kolejny mecz rozgrywek Grand Prix w Tokio. Polki nie sprostały reprezentantkom Brazylii, które nie oddały nawet seta.