Donald Trump nie skomentował wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną - informuje korespondent RMF FM Paweł Żuchowski. Prezydent usłyszał pytanie, gdy wychodził z restauracji w pobliżu Białego Domu. Na razie brak komentarza Białego Domu w tej sprawie.
Odwiedź stronę główną RMF24.pl i bądź na bieżąco z wydarzeniami
W nocy z wtorku na środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony.
DORSZ przekazało, że "doszło do bezprecedensowego w skali" naruszenia polskiej przestrzeni przez obiekty typu dron. Jak podkreślono, "jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli". Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne.
Wicepremier szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że drony, które mogły stanowić zagrożenie, zostały zestrzelone.
Przed godz. 8 DORSZ podało, że zakończyło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej.
Jak podała lubelska policja, po 5 rano uszkodzony dron został znaleziony na polu w miejscowości Czosnówka koło Białej Podlaskiej. Zgłoszenie wpłynęło od mieszkańców. Nie ma osób poszkodowanych.
W związku z naruszeniem przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej premier Donald Tusk zwołał na godz. 8 pilne posiedzenie rządu. Z kolei prezydent Karol Nawrocki zarządził naradę w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, z udziałem szefa rządu.
O sytuacji poinformowany został sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Do reakcji na działania Rosji wezwał prezydenta USA Donalda Trumpa amerykański kongresmen Joe Wilson. Nazwał wielokrotne naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję "aktem wojny" i zaapelował do Trumpa o przyjęcie sankcji, które doprowadzą Rosję do bankructwa. "Rosja atakuje NATO-wskiego sojusznika Polskę z użyciem irańskich dronów shahed mniej niż tydzień po tym, jak prezydent Trump gościł prezydenta Nawrockiego w Białym Domu. To akt wojny i jesteśmy wdzięczni sojusznikom NATO za ich szybką odpowiedź na trwającą niesprowokowaną agresję zbrodniarza wojennego Putina przeciwko wolnym i produktywnym krajom" - napisał Wilson na platformie.
Donald Trump został zapytany przez dziennikarzy o tę sytuację. Jak informuje amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski, Trump nie skomentował wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. "Prezydent usłyszał pytanie, gdy wychodził z restauracji w pobliżu Białego Domu. Na razie brak komentarza Białego Domu w tej sprawie" - przekazał dziennikarz RMF FM.


