​Władimir Putin po raz kolejny oznajmił, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele "drogą zbrojną", jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

  • Po więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata zapraszamy na stronę główną RMF24.pl

Rosyjski przywódca zabrał głos na temat negocjacji pokojowych w trakcie narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych. 

"Jeśli kijowskie władze nie chcą zakończyć sprawy pokojowo, rozwiążemy wszystkie stojące przed nami zadania drogą zbrojną w ramach specjalnej operacji wojskowej (tak Rosja nazywa inwazję na Ukrainę - red.)" - cytuje słowa Putina niezależny rosyjski portal Meduza.

Putin: Ofensywa w Donbasie postępuje

Według tych doniesień Putin oświadczył, że ofensywa Rosji w Donbasie postępuje w takim tempie, iż "sprowadza do zera zainteresowanie Moskwy wycofaniem wojsk ukraińskich" z tych terytoriów.

Jak pisze Reuters, powołując się na rosyjskie media, Putin na naradzie otrzymał raporty od szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa oraz dowódców grup "Centrum" i "Wschód" rosyjskiej armii. 

Według Kremla Rosja zajęła w sobotę miasta Myrnohrad i Rodynśke w obwodzie donieckim, a także Hulajpołe i Stepnohirśk w obwodzie zaporoskim. Wojska ukraińskie twierdzą natomiast, że ich siły odparły rosyjskie natarcia na Myrnohrad i Hulajpołe. 

Negocjacje pokojowe

W środę prezydent Ukrainy przedstawił nową, 20-punktową propozycję planu pokojowego opracowaną przez USA, która jest wynikiem konsultacji ze stronami konfliktu. 

Plan przewiduje m.in. ponowne potwierdzenie suwerennego statusu Ukrainy, solidny pakiet rozwojowy dla Ukrainy, działania na rzecz odbudowy kraju, przyspieszenie procesu zawarcia porozumienia o wolnym handlu Ukrainy z USA oraz wybory w kraju w jak najkrótszym możliwym terminie po zakończeniu wojny. Kwestią sporną pozostaje sprawa terytoriów w Donbasie, których oddania domaga się Rosja, ale to ma zostać omówione z prezydentem Trumpem w niedzielę.

Według informacji przekazanych przez Zełenskiego, amerykański plan przewiduje, że "linia rozmieszczenia wojsk w dniu zawarcia porozumienia jest de facto uznana za linię kontaktową". Oznacza to, że obecny układ sił na froncie miałby zostać utrzymany, a dalsze działania wojenne zostałyby wstrzymane. Nadal omawiana jest także sprawa kontroli nad Zaporoską Elektrownią Atomową, okupowaną przez siły rosyjskie. 

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow powiedział, że w rozmowach na temat zakończenia wojny udało się osiągnąć "punkt zwrotny", choć przedstawiona przez Kijów wersja 20-punktowego planu pokojowego różni się od tej, która była omawiana przez delegacje USA i Rosji.