Przywracane są dostawy prądu w północno-wschodniej Polsce. Powodem zakłóceń była awaria w elektrowni w Ostrołęce. Reporter RMF informuje, że prąd powinien płynąć już do wszystkich odbiorców.

Dwa wyłączone generatory osiągnęły już pełną moc – przekonuje dyżurny energetyk białostockiego zakładu. Prąd powinien płynąć już do wszystkich odbiorców. Jednak awaria i nagłe wyłączenie prądu mogło spowodować lokalne niewielkie uszkodzenia np. na liniach średniego napięcia. Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną utrudnień.

Według informacji Zakładu Energetycznego w Białymstoku, prądu nie mieli m.in. mieszkańcy Suwałk, Ełku, Augustowa i Giżycka. Dyżurny w Zespole Elektrowni Ostrołęka twierdzi, że przyczyna 3-godzinnej awarii nie leży po stronie samej elektrowni – nazwał ją „zewnętrzną”. Wiadomo tylko, że była ona związana z siecią wysokiego napięcia, w wyniku czego w Ostrołęce wyłączyły się bloki energetyczne o mocy 400 megawatów. Problemy wystąpiły także w elektrowni Kozienice.

Utrudnienia były odczuwalne także w Warszawie. Nie kursowały tramwaje na Bemowie. Do awarii zasilania doszło również na lotnisku Okęcie. Około 10 rejsów zanotowało jednak opóźnienia. Teraz wszystko wróciło już tam do normy.