Poznańska policja zaczęła przesłuchania organizatorów "Marszu Równości". Za zorganizowanie demonstracji grozi do 14 dni aresztu albo grzywna.

Po wyjściu z przesłuchania, organizatorzy parady zapowiedzieli złożenie kolejnej skargi. Tym razem na sposób, w jaki policja traktowała ich w czasie składania wyjaśnień.

Jednocześnie poznańska prokuratura prowadzi sprawę przeciwko chuliganom i pseudokibicom, którzy wznosili w czasie marszu faszystowskie okrzyki.

Poznański "Marsz Równości" odbył się wbrew zakazowi władz miejskich i wojewódzkich. Policja wylegitymowała ponad 250 osób, 75 doprowadziła do komisariatów.