Policja zajmuje się sprawą zdjęć pornograficznych gimnazjalistki z małopolskiej Limanowej. W internecie rozsyłali je koledzy dziewczynki. Funkcjonariusze przesłuchali już czterech uczniów. Ustalają, czy nastolatka sama zrobiła zdjęcia, czy jest to fotomontaż.

Policja dysponuje sześcioma zdjęciami kompromitującymi dziewczynę i dziesięcioma komputerami, z których fotografie zostały rozesłane. Dla policji najważniejsza jest teraz odpowiedź na pytanie, czy zdjęcia są autentyczne.

Inspektor Dariusz Nowak w rozmowie z reporterem RMF FM przypomina, że już sam fakt przesyłania takich zdjęć jest przestępstwem. Jednocześnie przypomina, że kara dla dorosłych za rozpowszechnianie fotografii z pornografią osób nieletnich to nawet 10 lat więzienia. Koledzy dziewczyny, też gimnazjaliści, unikną jednak tak wysokiej kary.