Polskie MSZ zareagowało na rosyjski atak na Kijów oraz uszkodzenie polskiej ambasady w stolicy Ukrainy. Ambasada Rosji otrzymała notę polskiej dyplomacji.
"W wyniku zmasowanego rosyjskiego ataku dokonanego w nocy z 3 na 4 lipca doszło do uszkodzenia budynku Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Kijowie. Przyczyną uszkodzenia był najprawdopodobniej rosyjski dron bądź jego odłamki" - przekazał szef polskiej ambasady w stolicy Ukrainy Piotr Łukasiewicz.
"Podczas wstępnych oględzin oceniono, że uszkodzeniu uległ dach i fasada budynku. Dokładna skala uszkodzeń jest obecnie analizowana, jednak wszystko wskazuje na to, że uszkodzenia nie są znaczące" - podkreślił.
Ambasada zapewniła, że personel placówki postępował zgodnie z protokołem bezpieczeństwa i nikt nie ucierpiał.
W piątek po południu polskie MSZ poinformowało, że "przekazało ambasadzie Rosji notę, w której stanowczo zaprotestowało przeciwko atakom lotniczym na ludność. W ich wyniku uszkodzeniu uległ budynek polskiej ambasady".
"MSZ podkreśliło, że jest to sprzeczne z prawem międzynarodowym, w szczególności z Konwencją Wiedeńską z 1961 r." - czytamy w komunikacie.


