Jeśli dojdzie do szkoleń zwalczania dronów prowadzonych dla polskich żołnierzy przez ukraińskie wojsko, takie kursy miałyby się odbywać w Polsce. To obecne stanowisko Warszawy w rozmowach na ten temat z Kijowem.

Konsultacje w tej sprawie są na bardzo wstępnym i ogólnym etapie

Wiadomo, że o propozycji Wołodymyra Zełenskiego rozmawiał z ukraińskim przywódcą premier Donald Tusk. 

Z kolei szef Sztabu Generalnego Wiesław Kukuła z naczelnym dowódcą sił zbrojnych Ukrainy rozmawiał o "zasadach wymiany informacji o zagrożeniach z powietrza oraz możliwości współpracy w zakresie implementacji technologii i operacyjnego wykorzystania bezzałogowych systemów rozpoznawczo-uderzeniowych w ramach dronizacji pola walki".

Teraz  te konsultacje zeszły na poziom sztabowców. Pojawiały się różne koncepcje. Między innymi, by to polscy eksperci wojskowi pojechali na Ukrainę. 

Była też opcja prowadzenia szkoleń na Litwie. Teraz na stole jest rozwiązanie, by kursy odbywały się w Polsce. 

"Obecnie trwają zaawansowane rozmowy między specjalistami obu krajów dotyczące pogłębionej współpracy w obszarze systemów dronowych i antydronowych. Wszystkie te działania mają się odbyć na terenie Polski" - napisało MON w komunikacie na platformie X.

Koniec aktywnej fazy poszukiwań dronów

Zakończyła się już aktywna fazy poszukiwań dronów, które w nocy z wtorku na środę naruszyły polską przestrzeń powietrzną i upadły na terytorium naszego kraju.

Wiadomo o co najmniej 19 naruszeniach przestrzeni powietrznej, służby znalazły do tej pory 17 bezzałogowców lub ich szczątki.

Funkcjonariusze reagują już teraz tylko na zgłoszenia osób, które natrafiły na podejrzane obiekty. Jak usłyszał Krzysztof Zasada, wszystkie takie sygnały są dokładnie sprawdzane.

Służby mają świadomość, że nieodnalezione co najmniej dwa drony mogą się znajdować na wielkim obszarze kilku województw.

Szefostwo policji nie odwołuje natomiast alarmu dla czterech przygranicznych garnizonów. Oznacza to, że kilkanaście tysięcy policjantów jest w pełnej gotowości. Dodatkowo wzmocniono patrole prewencji.

Alert obowiązuje też jednostki specjalizujące się w incydentach związanych z materiałami wybuchowymi. 

Policja apeluje, by w przypadku znalezienia niezidentyfikowanych obiektów, nie dotykać ich i powiadomić służby.

Opracowanie: