Atak rozjuszonego dzika w centrum Zabrza. Ranny został przypadkowy przechodzień. Wezwani na miejsce policjanci musieli zastrzelić zwierzę.

Najpierw dzik został potrącony przez samochód. Chwilę potem zwierzę zraniło przechodnia. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, dzik zaatakował także ich. Dlatego jeden z funkcjonariuszy oddał w stronę zwierzęcia cztery strzały.

Zaatakowany przez dzika 61-letni mężczyzna został karetką odwieziony do szpitala. Miał kilkucentymetrową ranę szarpaną nogi.

Wszystko to działo się dziś rano, w centrum Zabrza, na głównej ulicy, w pobliżu m.in. szkoły i przedszkola.



 

Opracowanie: