Stołeczna policja rozbiła gang Krasnali, specjalizujący się w napadach na banki. Antyterroryści wkroczyli jednocześnie do 11 domów i mieszkań, zatrzymując 5 gangsterów. Byli uzbrojeni i bardzo niebezpieczni.

Napadali w maskach krasnali, stąd nazwa gangu, ale nie działali po "krasnolodzku" - szybko, brutalnie i bez skrupułów. Obok łóżka jednego z zatrzymanych leżał gotowy do strzału czeski pistolet maszynowy Skorpion z czterema pełnymi magazynkami.

Ich celem były banki w Warszawie i okolicy. Sprawcy byli na tyle zdeterminowani, że gotowi byli używać broni w trakcie napadu. Przypuszczamy, że brali udział w co najmniej sześciu napadach w ostatnim czasie w Warszawie - mówi RMF Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji.

„Dziadek”, „Garnek”, „Knypek” i „Gilu” z upodobaniem śledzili doniesienia prasowe na swój temat. Za udzial w grupie zbrojnej grozi im teraz do 12 lat więzienia