Duńska policja wydała list gończy za Polakiem Michałem Tomaszem Kąpickim. 30-latek jest podejrzewany zabójstwo innego obywatela Polski. Do zbrodni doszło na początku roku w hotelu w Brøndby.

Komunikat w tej sprawie ukazał się na stronach duńskiej i polskiej policji. Według służb do zabójstwa doszło 5 stycznia w Brøndby na zachód od Kopenhagi. Według lokalnych mediów w jednym z hotelowych pokoi znaleziono zwłoki 29-letniego mężczyzny będącego obywatelem Polski.

Portal "The Copenhagen Star" pisze, że budynek miał zostać otoczony policyjnym kordonem, a biegli medycyny sądowej mieli działać na miejscu zdarzenia aż do później nocy.

Duńska policja podejrzewa, że związek z morderstwem może mieć Michał Tomasz Kąpicki. Mundurowi sugerują, że Polak mógł opuścić Danię tuż tragicznych wydarzeniach, do których doszło w hotelu. W związku z tymi podejrzeniami wydano międzynarodowy nakaz aresztowania mężczyzny w celu ekstradycji i postawienia go przed sądem w Danii.

Na stronie polskiej policji czytamy, że poszukiwany może przebywać na terenie Szwecji, Niemiec lub Polski.

"Osoby posiadające jakiekolwiek informacje o podejrzanym lub o miejscu jego pobytu proszone są o kontakt z policją w Kopenhadze: Lars Andersen, telefonicznie +45 30536001, pocztą elektroniczną: LAN016@politi.dk lub z najbliższą jednostką polskiej Policji i pod numerem alarmowym 112" - apelują w komunikacie mundurowi.

Na stronie policji pojawiły się także zdjęcie poszukiwanego oraz film.  

Michał Tomasz Kąpicki ma około 187 cm wzrostu i jest średniej budowy ciała.

Jeśli ktoś widział Michała Tomasza Kąpickiego, prosimy o kontakt z najbliższą policją. Chciałbym również zachęcić Michała, aby sam się do nas zgłosił - apelował z kolei komisarz Brian Hansen z kopenhaskiej policji.

Duńska policja informuje, że w związku ze sprawą 14 lutego doszło do zatrzymania 22-letniego mężczyzny. Został on tymczasowo aresztowany. Mundurowi nie chcą mówić na temat szczegółów, ponieważ nadal prowadzą w tej sprawie śledztwo.