Ponad 150 kilogramów sprowadziła do Europy międzynarodowa grupa przestępcza rozbita przez Centralne Biuro Śledcze Policji we współpracy z Amerykanami, Brytyjczykami i Szwajcarami - dowiedział się reporter RMF FM, Krzysztof Zasada. Zatrzymano 12 osób, w tym trzech szefów tej siatki - obywateli Polski. Nasz kraj był centrum dystrybucji narkotyku.

Kokaina trafiała do krajów europejskich między innymi z Argentyny, Brazylii i Panamy, głównie w żołądkach kurierów. Trzej zatrzymani szefowie tej międzynarodowej grupy, to mieszkańcu dolnośląskiego Głogowa.

Polacy mieli szerokie kontakty zagraniczne - głównie w Ameryce Południowej i Środkowej. Między innymi zamawiali towar do przemytu i organizowali transport. Oprócz tego zajmowali się werbowaniem kurierów.

Podczas całej akcji zatrzymano 8 obywateli Polski, którzy narkotyki przemycali głównie w żołądkach - rekordzista zatrzymany w naszym kraju połknął aż 1,5 kilograma kokainy.

Mieszkańcy Głogowa - według śledczych - przyjmowali w Polsce kurierów, odbierali od nich towar, a następnie zajmowali się dystrybucją. Jedna piąta kontrabandy trafiła na Polski rynek, reszta głównie do państw zachodniej Europy. Jak dowiedział się nasz reporter - przemycana była kokaina 90-procentowej czystości. Z jednego jej kilograma można sporządzić 9 kilogramów do sprzedaży.

Podczas akcji policjanci oprócz 15 kilogramów kokainy i 6 kilogramów amfetaminy odnaleźli cztery sztuki broni palnej i amunicję. Wśród 12 osób, które wpadły w ręce służb w całej Europie, są także między innymi obywatele Holandii, Kolumbii, Nigerii, czy Turcji.

(abs)