Już jutro uruchomiona zostanie kolej krzesełkową dla narciarzy w Kotle Gąsienicowym w Tatrach. Oznacza to, że sezon narciarski w Tatrach rozpocznie się w tym roku nieco wcześniej niż zwykle.

Zazwyczaj inauguracja przypadała na drugą połowę grudnia, a przy niesprzyjających warunkach kolejki i trasy narciarskie otwierano nawet w styczniu. Warunki w Kotle Gąsienicowym są jeszcze nie najlepsze.

Pokrywa śniegu wynosi średnio 50 cm, trasa jest przygotowana, ale sytuacja utrudniona ze względu na pogodę i miejscami trzeba uważać na wystające kamienie - powiedziała przedstawicielka PKL.

Przed południem na Kasprowym Wierchu było 9 stopni mrozu, wiał umiarkowany wiatr, mgła ograniczała widzialność do 30 m i padał śnieg. Średnia pokrywa śnieżna na szczycie miała 62 cm, na Hali Gąsienicowej leżało ok. 47 cm śniegu. Jutro powinno być słonecznie, termometry wskażą 6 stopni mrozu.