Po raz piąty policjanci w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który po pijanemu prowadził samochód. Kierowca w wydychanym powietrzu miał tym razem aż 3 promile alkoholu.

Ten kierowca od 1998 r. siada za kierownicą będąc pijanym. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie - mówią policjanci. Mężczyzna nie miał przy sobie polisy ubezpieczeniowej OC i dowodu rejestracyjnego. Jego samochód trafił na policyjny parking.

Kierowca już kolejny raz złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna po przedstawieniu mu zarzutów opuści areszt i znów będzie mógł wsiąść do samochodu. Posłuchaj relacji Beaty Tonn:

W żadnej ze spraw karnych za jazdę po pijanemu, w których mężczyzna odpowiada, nie zapadł jeszcze prawomocny wyrok.