Platforma Obywatelska będzie głosować przeciw wotum zaufania dla rządu Kazimierza Marcinkiewicza – Rada Krajowa PO przyjęła rekomendację szefa partii Donalda Tuska. Platforma przechodzi więc do opozycji.

Rada uznała, że jednopartyjny rząd PiS pozbawiony większości parlamentarnej nie rokuje nadziei na dobre rządzenie. W uchwale czytamy także, że gabinet ten jest skazany na współpracę z Samoobroną.

PO nie odrzuca jednak całkowicie możliwości powrotu do stołu rozmów z PiS. Uzależnia to jednak od sformułowania przez Prawo i Sprawiedliwość „uczciwej propozycji współrządzenia”. Platforma jest jednak zgodna, że na dzień dzisiejszy partia nie będzie wchodzić w koalicję i nie poprze rządu mniejszościowego. Kolejnym postanowieniem władz partii jest polecenie tworzenia przez Jana Rokietę gabinetu cieni.

To smutna wiadomość – tak decyzję Rady Krajowej PO skomentował Jarosław Kaczyński. - Zobaczymy, czy jest to stałe nastawienie na destrukcję, czy też nastawienie wynikające z sytuacji, w którą Platforma sama się zapędziła - powiedział prezes PiS.

W sytuacji, gdy rząd Kazimierza Marcinkiewicza będzie oparty o PiS, Samoobronę, LPR i PSL, miejsce PO jest w opozycji - mówił wcześniej dziennikarzom szef Platformy Donald Tusk już po zakończeniu posiedzenia zarządu krajowego PO.

Wątpliwości nie pozostawia także Jan Rokita – choć można je było mieć, sięgając po czwartkową prasę. (W „Gazecie Wyborczej” Rokita opublikował tekst, w którym stwierdził, że jedyne wyjście dla PO i PiS to wspólny rząd, a Platformie trzeba rozstać się z mirażem zbudowania silnej, zdecydowanej opozycji wobec rządu PiS-u).

Zobacz również:

Potem jednak polityk PO mówił: Nikt rozumny tego rządu dzisiaj wspierać nie będzie, ponieważ ten rząd przyniesie Polsce kryzys i nic więcej. Według Rokity, Polska czekała na wspólny rząd PO-PiS, ale Platforma świadomymi decyzjami Jarosława Kaczyńskiego została wypchnięta z tego rządu.

Politycy PO zaczynają się już zastanawiać, jak będzie wyglądała ich rola w opozycji. - To nie jest miejsce, które sobie wymarzyliśmy. Z całą pewnością to jest wielkie wyzwanie i niełatwa rzecz - mówi lider PO, Donald Tusk.